Popularna szkocka krata, zwana także tartanem jesienią urzeka nasze wnętrza. Kochana przez koniarzy i miłośników polowań króluje w odcieniach burgundu, butelkowej zieleni i szmaragdu. W tartanie zakochany jest także Ralph Lauren, który nie omieszkał uczynić go głównym bohaterem swych kolekcji (ale o tym Panu parę słów powiemy jeszcze później). Ten, jakże prosty motyw pasów ułożonych w prostopadłych i równoległych kombinacjach, tworzących kratkę urzekł także i nas. Kontynuując nasz cykl tematyczny o wzorach, dzisiaj moje drogie, chcemy podzielić się z Wami "kraciastymi" kombinacjami i udowodnić, że ten ponadczasowy motyw kolorystyczny nie musi kojarzyć się nam tylko z mglistą Anglią i myśliwskim stylem aranżacji wnętrz. Oto kilka inspiracji z udziałem zarówno tradycyjnej szkockiej kraty, jak i innych, oryginalnych barw w jej wykonaniu.
Tak jak wspomniałyśmy, szkocką kratę kochają nie tylko amatorzy wypraw na polowania ale także projektanci i architekci wnętrz. Ten prosty, ale jakże popularny splot krzyżujących się pasów z powodzeniem sprawdza się we współczesnych wnętrzach na całym świecie od łazienki aż po salon.
Niezwykle popularnym rozwiązaniem, wykorzystywanym najchętniej przez architektów jest dekoracja tartanem jednej ze ścian. Tu jak widzimy, szkocka krata w odcieniach szarości, beżu i brązu komponuje się z czarnym wezgłowiem łóżka utrzymanym w stylu wczesnego baroku. Niebanalne połączenie stylów i deseni - oryginalnie i z pazurem.
Macie pomysł na zatytułowanie fotografii poniżej? Może "Zakratkowani"?;) Pomimo, iż uwielbiamy połączenie kratki ze ścienną boazerią zwłaszcza w odcieniach szarości, jednak w tym wypadku dla nas zrobiło się trochę za kraciasto. Poniższe zdjęcie jest doskonałym przykładem na zobrazowanie nieco egoistycznej natury tartanu. Jak na indywidualistę przystało nie znosi on zbyt dużej konkurencji w swoim otoczeniu, nawet jeśli są to jego wzorzyści współbracia ;)
Tak jak wspomniałyśmy, szkocką kratę kochają nie tylko amatorzy wypraw na polowania ale także projektanci i architekci wnętrz. Ten prosty, ale jakże popularny splot krzyżujących się pasów z powodzeniem sprawdza się we współczesnych wnętrzach na całym świecie od łazienki aż po salon.
Niezwykle popularnym rozwiązaniem, wykorzystywanym najchętniej przez architektów jest dekoracja tartanem jednej ze ścian. Tu jak widzimy, szkocka krata w odcieniach szarości, beżu i brązu komponuje się z czarnym wezgłowiem łóżka utrzymanym w stylu wczesnego baroku. Niebanalne połączenie stylów i deseni - oryginalnie i z pazurem.
Macie pomysł na zatytułowanie fotografii poniżej? Może "Zakratkowani"?;) Pomimo, iż uwielbiamy połączenie kratki ze ścienną boazerią zwłaszcza w odcieniach szarości, jednak w tym wypadku dla nas zrobiło się trochę za kraciasto. Poniższe zdjęcie jest doskonałym przykładem na zobrazowanie nieco egoistycznej natury tartanu. Jak na indywidualistę przystało nie znosi on zbyt dużej konkurencji w swoim otoczeniu, nawet jeśli są to jego wzorzyści współbracia ;)
A teraz mała zamiana ról - kraciasta tapeta ląduje na sofie, a na ścianie nietuzinkowy motyw drzew utrzymany w zbliżonej tonacji kolorystycznej. Ma w sobie to coś, prawda? ;)
Jednak nie chcąc zanudzić Was kraciastymi ścianami, przejdziemy teraz do mebli tapicerowanych. Jeśli należycie do tych odważnych lub lubiących eksperymetnować z kraciastymi deseniami to właśnie coś dla Was. Meble tapicerowane w szkocką kratę, zwłaszcza w odcieniach czerwieni to mocny aczkolwiek bardzo efektowny element wnętrza. Dzięki zdecydowanej, kontrastowej kolorystyce możemy stworzyć świetny kontrapunkt danego pomieszczenia. Spójrzcie sami!
Jednakowa tonacja kolorystyczna z zastosowaniem różnych krat stwarza efekt nieskazitelnej spójności.
Zanim przejdziemy do dodatków, tak jak obiecałyśmy, parę słów o jednym z najbardziej znanych projektantów na świecie, czyli uwielbianym także przez nas - Ralphie Laurenie i jego kolekcji z udziałem tartanu.
Ralph Lauren jak na ikonę designu przystało, w swoich kolekcjach przejawiał zamiłowanie także do klasyki angielskiego pochodzenia, czyli tartanu. Wśród jego tworów możemy znaleźć cały szereg tkanin, tapet i dodatków obrandowanych szkocką kratą. A tak dla smaczku, specjalnie dla Was, kilka zdjęć kolekcji tapet z udziałem tartanu, które możecie znaleźć w naszym asortymencie...
Jeśli nie jesteście jednak przekonani do kraciastych deseni na większych powieszchniach, warto zwrócić uwagę na wybór dodatków, bowiem tartan to klasyka. Moda na szkocką kratę nie przemija od lat, czego najlepszym dowodem są kolekcje światowych projektantów i ekspertów designu. Tartan świetnie sprawdza się w sypialni, wełniane pledy i poduszki w szkocką kratę to chyba najbardziej rozpoznwalny produkt w tym wzorze. Już niedługo także u nas będziecie mogli zobaczyć naszą, autorską kolekcję kraciastych poduch :)
Tartan to wzór będący wyznacznikiem angielskiego stylu we wnętrzach, lecz mimo swego rodowodu do twarzy mu także w towarzystwie nieco nowocześniejszego designu. Co o tym sądzicie? Jak Wam się podoba?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz